Powoli, ale do przodu :)
Oto efekty pracy :) na dole jest już fajnie :D tak bardziej domowo (ściany zagruntowane farbą z gruntem, a sufity zagruntowane i raz pomalowane farbą), a góra w trakcie :)
Oto efekty pracy :) na dole jest już fajnie :D tak bardziej domowo (ściany zagruntowane farbą z gruntem, a sufity zagruntowane i raz pomalowane farbą), a góra w trakcie :)
Jako że dach już mamy ocieplony, teraz przyszła pora na płyty u góry, bo dół już mamy cały podwieszony i wyszlifowany :) my z mężem teraz będziemy gruntować (śnieżka-farba gruntująca), a "firma" emeryt skład podwiesza już pokoje u góry :), a że dzisiaj miałam wolny dzień w pracy, w pełni go z mężem wykorzystaliśmy :) zakupiliśmy płytki do kuchni na podłogę i ściany (pasem między blatem a szafkami) oraz na podłogę do wiatrołapu :) jakoś poszło nam to dzisiaj sprawnie :). Udaliśmy się też do salonu łazienek gdzie już całość projektu została zaakceptowana (jednak z małymi zmianami), wybraliśmy baterie itd. po południu dostałam już nawet całkowitą wycenę dwóch łazienek, powiem tylko tyle że bardzo się cieszymy, że nie przekroczyliśmy zadanego budżetu na łazienki :D, wszystko zamówione, dostarczą nam jak damy tylko znać :) czyli jak ogarniemy już podwieszanie :) ... pozdrawiamy :)
płytki na ścianę w kuchni
płytki do kuchni na podłogę
płytki do wiatrołapu
Idziemy dalej do przodu :) od wczoraj ocieplamy poddasze, od razu jak wchodzi się do góry, do dwóch pokoi (wczoraj mój tata zaczął sam, i ocieplił 2 pokoje) jest już cieplej :) wiadomo nie jest super jak na dole, ale już jest ogromna różnica :) bardzo się cieszymy z tego postępu :), dzisiaj dołączyła reszta i ocieplają już we 4 :). Wybraliśmy wełnę knauf climowool grubość 20cm i 5cm (0,35).
Oto nasze wizualizacje łazienek :) .... dół: łazienka na szaro ... góra: łazienka na biało
Wpadliśmy w zakupowy szał :) korzystając z okazji promocyjnej w jednym ze sklepów, wybraliśmy się i zakupiliśmy potrzebne meble :) . Meble już dawno sobie obraliśmy, a że nadarzyła się okazja inwestorzy pojechali i kupili :) i powiem szczerze sporo zaoszczędziliśmy :), a najbardziej chyba się ciesze z mojego fotela :) to będzie moje miejsce, gdy wrócę zmęczona z pracy i będę mogła wygodnie usiąść i odsapnąć (naprawdę w tak wygodnym fotelu jeszcze nie siedziałam) :). Już nie mogę się doczekać momentu gdy będziemy je skręcać :) ... ale wiem że już bliżej, niż dalej :D
Meble dla syna :)
Meble dla córeczki :)
mój wymarzony fotel :D